
Ostatnie zajęcia w bibliotece przypominały historię z książki Zając Poziomka: „Kwiecień-Uroki majsterkowania”, którą też dzieci miały okazję poznać. Tak jak Poziomka i jego przyjaciele mieli różne pomysły na spędzanie czasu, tak i nasze dzieci podzieliły się na dwie grupy – jedni składali samoloty z papieru, inni tworzyli pastelowe arcydzieła.
Dziewczynki uznały, że latanie to sprawa chłopców, a chłopcy – że malowanie to zajęcie dla artystów (czyli „nie dla nich”). Każdy poszedł swoją drogą, ale jak się okazało, kilka samolotów wylądowało na rysunkach, dodając im nowego, „lotniczego” wymiaru!
Historia Zająca Poziomki świetnie pasowała do tej sytuacji – bo nie każdemu podobają się te same pomysły. Najważniejsze jednak, że było wesoło, kreatywnie i każdy znalazł coś dla siebie. A samoloty? Cóż, niektóre wciąż tkwią pod bibliotecznymi regałami…
Krótka fotorelacja z zajęć.