Kasztany, kasztany, kasztany i… jeszcze żołędzie – dary jesieni – nie mogło ich zabraknąć i NA NASZYCH zajęciach: „Popołudnie z książką”.
Kotek, sowa, pająk… a może żółwik ? Tak!!! To wszystko można wyczarować z kasztanów i plasteliny.
Choć wygląda to dość prosto, wcale nie jest to aż tak łatwe. Bowiem połączyć dwa kasztany razem, aby się nie rozpadły i oby się nie skaleczyć, wymagało od dzieci sporo wysiłku a może i nawet sprytu;). Ale udało się!!! I tak mogliśmy podziwiać niemal całe ZOO 
Zwyczajowo już nie mogło zabraknąć czytania książki. I tak tym razem sięgnęliśmy po książkę pt: „ Co rośnie w parku”. 
A w parku rośnie wiele potężnych drzew… A także jeden malutki pęd, który dopiero co wykiełkował. Kim jest? Co z niego wyrośnie? Tego wszystkiego dzieci mogły się dowiedzieć z tej mądrej książki. Przy okazji czytania okazało się, że dzieci całkiem dobrze znają gatunki drzew. Przynajmniej te, które rosną w naszym parku .
… A także jeden malutki pęd, który dopiero co wykiełkował. Kim jest? Co z niego wyrośnie? Tego wszystkiego dzieci mogły się dowiedzieć z tej mądrej książki. Przy okazji czytania okazało się, że dzieci całkiem dobrze znają gatunki drzew. Przynajmniej te, które rosną w naszym parku .Zapraszam do fotorelacji.
